W jakim filmie można spotkać takie postaci jak Screamin’ Jay Hawkinsa, legendę bluesa, Toma Waitsa którego przedstawiać nie trzeba i Joe Strummera, założyciela kultowej kapeli The Clash? Jeśli do tego zacnego grona wybitnych muzyków dołożyć Steve’a Buscemi?
Otoż jest taki film, jeden z moich ulubionych z półki z etykietką Jim Jarmusch. Ten film to Mystery Train. Nie wdając się w szczegóły na temat samego filmu którego po prostu trzeba obejrzeć, przytoczę chyba najsłynniejszy kawałek tytułowego Screamin’ Jay Hawkinsa.
Fejsbukowy komentarz